2020-10-20 22:16:47
Ewa Basak

Liga Europejska: Wyrównana pierwsza połowa i dominacja po zmianie stron! Zwycięstwo Orlen Wisły

Orlen Wisła Płock wróciła do gry! W pierwszym meczu Ligi Europejskiej wicemistrzowie Polski zmierzyli się z HC FIVERS WAT Margareten. Po pierwszej wyrównanej połowie "Nafciarze" wygrywali 17:15, ale po zmianie przejęli inicjatywę na parkiecie budowali swoją przewagę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 32:23 na korzyść gospodarzy. 

Orlen Wisła Płock po miesiącu przerwy wróciła do gry. W pierwszym meczu Ligi Europejskiej zmierzyła się z HC FIVERS WAT Margareten. Od pierwszej minuty spotkania w Płocku goście postawili twardą obronę, przez co "Nafciarze" musieli długo rozgrywać swoje akcje. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Abel Serdio. Gospodarze grali nerwowo w ataku i nie wykorzystywali wypracowanych sytuacji. 

Z każdą klejną minutą na parkiecie oglądaliśmy coraz mocniejszą defensywę płocczan. Drużyna z Austrii nie potrafiła znaleźć sposobu na skuteczne pokonanie rywali. Zawodnicy Orlen Wisły szybko przesuwali się w obronie, zamykając HC FIVERS WAT Margareten dojście do pozycji rzutowej. W 10. minucie po niecelnym rzucie po stronie przyjezdnych mocnym rzutem popisał się Zoltan Szita, wyprowadzając "Nafciarzy" na dwie bramki przewagi 7:5. Przyjezdni nie zamierzali się poddawać i wynik spotkania cały czas oscylował wokół remisu. Na nieskuteczność Orlen Wisły musiał zareagować Xavier Sabate, który w 22. minucie poprosił o czas. Po rozmowie z trenerem to rywale cieszyli się z kolejnej bramki, a gospodarze musieli gonić wynik. Wicemistrzowie Polski pogubili się w ataku, ale jeszcze zdołali odrobić straty. Po pierwszej części zaciętej rywalizacji płocczanie wygrywali 17:15. 

Po zmianie stron bardzo dobrze w bramce gospodarzy spisywał się Adam Morawski. Dzięki interwencjom reprezentanta Polski Orlen Wisła zbudowała cztery bramki przewagi (20:16). Goście mieli coraz większe problemy z pokonaniem płockiej obrony. Po kolejnym błędzie po stronie gości Michał Daszek wykorzystał kontratak, zdobywając bramkę na 24:19. O chwilę przerwy zażądał szkoleniowiec HC FIVERS WAT Margareten – Peter Eckl, ale niewiele to zmieniło w grze jego podopiecznych.

"Nafciarze" przejęli inicjatywę na parkiecie i powiększali różnicę bramkową. Dziesięć minut przed zakończeniem Orlen Wisła po trafieniu Alvaro Ruiz Sanchez wygrywała 27:20. Po chwili zespół z Austrii pomylił się w ataku, a kolejną bramkę dla gospodarzy zdobył Abel Serdio (28:20). Do samego końca płocczaie kontrolowali przebieg meczu i po sześćdziesięciu minutach cieszyli się z pewnego pierwszego zwycięstwa w Lidze Europejskiej

Orlen Wisła Płock - HC FIVERS WAT Margareten 32:23 (17:15)

Orlen Wisła Płock: Morawski, Stevanović – Daszek 12, Stenmalm, Vejin, Alonso, Gunin, Susnja 1, Szita 1, Krajewski 3, Terzić, Toto, Mihić 5, Mindegia, Ilić 3, Serdio 6, Ruiz 1

Kto był najlepszym zawodnikiem w Orlen Wiśle Płock?






Jeżeli chcesz zobaczyć wyniki zagłosuj