Mikołaj Krekora: Cieszę się, że jeszcze przynajmniej przez rok będę zawodnikiem MKS-u Kalisz

W przyszłym sezonie Mikołaj Krekora dalej będzie występował w drużynie Energa MKS Kalisz. - Wydaje mi się, że szóste miejsce to to, na co było nas realnie stać w tym sezonie. Generalnie uważam, że osiągnęliśmy dobry wynik, byliśmy fajną drużyną, kolektywem, także zeszły sezon oceniam w pozytywach - przyznaje bramkarz. 

Mikołaj Krekora trafił do Kalisza rok temu i w przyszłym sezonie także będzie reprezentował barwy Energi MKS-u Kalisz. - Cieszę się, że jeszcze przynajmniej przez rok będę zawodnikiem MKS-u Kalisz. Przerwy już trochę jest, więc nie mogę się doczekać lipca i spotkania z drużyną – mówi w wywiadzie z telewizją klubową bramkarz. 

Zagrał w dwudziestu trzech spotkaniach Superligi, w których obronił 103 z 238 rzutów. 

Energa MKS Kalisz seozn 2019/2020 zakończyła na szóstym miejscu. Jak ocenia postawę drużyny Mikołaj Krekora? - Sezon został przedwcześnie przerwany, więc mogliśmy ostatecznie być wyżej, albo niżej. Były bardzo dobre momenty, kiedy wygrywaliśmy seriami, były też momenty gorsze, ale ja jestem zdania, że powinniśmy pozytywnie oceniać ten sezon. Mówiło się przed sezonem, że chcemy wejść do ósemki. Wydaje mi się, że szóste miejsce to to, na co było nas realnie stać w tym sezonie. Generalnie uważam, że osiągnęliśmy dobry wynik, byliśmy fajną drużyną, kolektywem, także zeszły sezon oceniam w pozytywach. 

32 – latek razem z Łukaszem Zakretą tworzyli udany duet bramkarki w Kaliszu. - Myślę, że jako para bramkarzy możemy być zadowoleni z tego sezonu. Zwłaszcza Łukasz uważam, że w tym sezonie prezentował się super. Przychodząc tutaj już znałem Łukasza, wiedziałem czego się mogę po nim spodziewać i jako sportowcu i koledze. To też jest bardzo wartościowe, że potrafimy się dobrze dogadywać poza boiskiem, myślę, że to potem procentuje również na parkiecie, bo tworzymy duet, a nie grupę dwóch indywidualistów, co daje gwarancję dobrych efektów.

źródło: inf. prasowa 

Tweet