2017-01-15 22:13:00
Wojciech Staniec

Brazylia wygrała drugi mecz na mundialu. Japończycy znów pokazali się z dobrej strony

Bardzo cenne zwycięstwo odniosła reprezentacji Brazylii, która pokonała Japonię 27:24. Ta wygrana nie przyszła im wcale łatwo, gdyż Azjaci pokazali się dobrej i ambitnej strony.

Spotkanie mogło się podobać kibicom. Widać było, że obie drużyny nie kalkulują i starają się grać ofensywnie i widowiskowo. Zarówno Brazylia, jak i Japonia prezentują inna piłkę ręczną niż taką, którą znamy z europejskich parkietów. Po wyrównanym początku zarysowała się nieznaczna przewaga Brazylijczyków, jednak nie byli oni w stanie wysoko odskoczyć Azjatom i po pierwszej połowie prowadzili 14:12.

Po przerwie utrzymywała się 2-3 bramkowa Brazylijczyków. Jednak Japończycy cały czas dzielnie walczyli i wynik pozostawał sprawą otwartą. Mówi się, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. I tak też było tym razem, Brazylia wykorzystała słabszy moment rywali i wygrała 27:24.

Kolejne dobre spotkanie rozegrał Jose Guilherme de Toledo. Na boisku spędził blisko pięćdziesiąt minut, rzucił pięć bramek na dziesięć prób. Zawodnik Orlen Wisły Płock był trzecim najskuteczniejszym szczypiornistą w swojej drużynie.

Brazylia - Japonia 27:24 (14:12)

Fot. St Pillaud/France Handball 2017