Stal Mielec bez szans w starciu z Orlen Wisłą. Wysoki triumf płocczan

Orlen Wisła pewnie pokonała na wyjeździe Stal Mielec 36:22. Debiut w PGNiG Superlidze w drużynie "Nafciarzy" zanotowali Leon Sowul i Jakub Kozłowski.

Zawodników z Mielca po trudnych spotkaniach z Gwardią Opole, PGE VIVE Kielce i Energą MKS-em Kalisz czekało kolejne wyzwanie, ponieważ w 16. serii PGNiG Superligi zmierzyli się z wicemistrzami Polski. Stal była bardzo osłabiona z powodu ilości kontuzji w drużynie. Gospodarze musieli poradzić sobie bez Tomasza Mochockiego, Piotra Adamczaka. Pawła Wilka, Huberta Korneckiego, Bartosza Wojdaka oraz Dzianisa Valyntsau. 

Wynik spotkania w Mielcu otworzył po rzucie karnym Daniel Dutka, po chwili błyskawicznie bramki dla Orlen Wisły zdobyli Ziga Mlakar, Lovro Mihć i Zoltan Szita. Zmotywowani do walki zawodnicy Stali na początku meczu postawili się płocczanom i pokazali swój charakter. W 8. minucie "Nafciarze" wygrywali 4:3, ale dekoncentrację goście wykorzystali mielcznie, którzy w 9. minucie po trafieniu Daniela Dutki wyrównali wynik meczu.

Wicemistrzowie Polski bardzo szybko wznawiali grę i rywale nie potrafili ich zatrzymać. Stal nie zamierzała się poddawać i próbowała gonić rywali. Bardzo dobrze w bramce gości spisywał się Adam Morawski, z którym coraz większe problemy mieli gospodarze. Po pierwszej części meczu Orlen Wisła wygrywała 19:13. 

Druga połowa spotkania należała już do "Nafciarzy". Orlen Wisła przyspieszyła i systematycznie powiększała swoje prowadzenie. Stal nie mogła znaleźć sposobu na zatrzymanie rozpędzonych rywali i musiała grać pod dyktando płocczan. Orlen Wisła nie zwolniła tempa do samego końca i dzięki dobrej grze w obronie i interwencjom Adama Morawskiego mogła spokojnie budować prowadzenie. Do końca spotkania obraz gry nie uległ zmianie. Orlen Wisła zdominowała rywali, wygrała zgodnie z planem i zdobyła komplet.

W Mielcu Leon Sowul i Jakub Kozłowski zanotowali debiut w PGNiG Superlidze. 

Stal Mielec -  Orlen Wisła Płock 22:36 (13:19)

Tweet