2019-11-17 08:20:46
Ewa Basak

Awans w zasięgu ręki Orlen Wisły, liczy się tylko wygrana! Nafciarze zagrają z Kadetten Schaffhausen

W ramach 8. kolejki Ligi Mistrzów Orlen Wisłę czeka wyjazdowy mecz z Kadetten Schaffhausen. Wicemistrzowie Polski cały czas mają szanse na awans i wszystko jest w ich rękach. W Szwajcarii liczy się jedno – tylko zwycięstwo. Przed płocczanami kolejne trudne spotkanie i na pewno walki na parkiecie nie zabraknie! 

Pojedynek z mistrzami Szwajcarii będzie kolejnym z serii - meczów o wszystko dla Orlen Wisły. "Nafciarze" w poprzedniej kolejce Ligi Mistrzów pokonali we własnej hali Czechowskie Niedźwiedzie 34:28 i zachowali szanse na awans z grupy D. Rywale wicemistrzów Polski rozegrali już swoje mecze 8. serii i aktualnie z trzynastoma punktami Dinamo Bukareszt jest na pierwszym miejscu. Na drugiej lokacie znajduje się duński GOG, który ma na swoim koncie dziewięć oczek, a na trzecim miejscu są płocczanie, którzy zgromadzili siedem punktów. Tylko o jedno oczko mniej ma właśnie gracze Kadetten Schaffhausen i Czechowskie Niedźwiedzie, które w sobotę pokonało GOG 36:28. Wyniki przeciwników układają się na korzyść dla płocczan, więc zawodnicy muszą to wykorzystać!

Orlen Wisła i Kadetten Schaffhausen jeśli chcą myśleć o awansie muszą wygrać niedzielny pojedynek, więc w Szwajcarii od pierwszej sekundy meczu czeka nas walka na parkieice. Dla płocczan liczy się tylko komplet punktów, aby ten cel osiągnąć na pewno drużyna Xaviera Sabate musi zatrzymać przede wszystkim Gabora Csaszara, który jest liderem gospodarzy. Rozgrywający w ostatnim meczu z GOG zdobył szesnaście bramek. "Nafciarzom" w Płocku udało się znaleźć sposób na tego zawodnika i nie pozwolili rozwinął skrzydeł na boisku. Mistrzowie Szwajcarii podkreślają, że Orlen Wisła ma bardzo mocną defensywę, z którą w pierwszym meczu mieli problemy. Zawodnicy przyznają, że muszą dobrze przygotować się do tego meczu, by skutecznie przebić się przez płocki mur. 

- Będziemy musieli dobrze przeanalizować wideo z meczu z pierwszego meczu z Orlen Wisłą i skupić się na tym, jak możemy przełamać tę obronę. Pierwsze spotkanie zakończyło się wynikiem 23:27. Jestem pewien, że drugi mecz również będzie trudny. Przed nami wiele walki, ale mamy własną publiczność, więc mamy spore szanse wygrać! – powiedział w rozmowie z oficjalną stroną szwajcarskiego klubu, Angel Montoro. 

Powoli poprawia się sytuacja kadrowa w Orlen Wiśle i trener Xavier Sabate ma do dyspozycji kolejnych zawodników, którzy ostatnio zmagali się z urazami. W środę w spotkaniu z MMTS-em Kwidzyn pojawili się Alvaro Ruiz, Ziga Mlakar i Ondrej Zdrahala, więc w niedzielę będą mogli pomóc drużynie w odniesieniu zwycięstwa.  

Ostatnio kapitalne występy notują Niko Mindegia i Przemysław Krajewski i na pewno w najbliższym meczu będą odgrywać kluczowe role. - W ataku wspaniałą lekcje dał Niko Mindegia. Pokazał jak powinien  grać rozgrywający, chociaż jego zadaniem nie jest zdobywanie bramek, ale wobec wielu kontuzji w naszej drużynie wziął na siebie tę odpowiedzialność i wywiązał się z tego zadania znakomicie. Niko zaprezentował jak powinien grać prawdziwy lider drużyny. Przemek Krajewski nie tylko w tym meczu prezentował się na parkiecie. Przemek wykonuje ciężką , wręcz czarną robotę w naszym zespole. Jego wkład w tym meczu był może bardziej widoczny ze względu na ilość zdobytych bramek – mówi po spotkaniu z Czechowskimi Niedźwiedziami, szkoleniowiec wicemistrzów Polski. 

Bramkarz Orlen Wisły, Ivan Stevanović znów zawita do Szwajcarii.Goalkeeper jeszcze w poprzednim sezonie reprezentował barwy Kadetten, a w niedzielę zrobi wszystko, by zatrzymać kolegów z byłej drużyny i cieszyć się z wygranej z "Nafciarzami". W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami Orlen Wisłą zwyciężyła różnicą czterech bramek. Czy w Szwajcarii powtórzy taki wynik? 

Mecz 8. kolejki Ligi Mistrzów Kadetten Schaffhausen – Orlen Wisła Płock rozpocznie się w niedzielę, 17 listopada o godzinie 19.