Marko Mamić dostał oferty z innych klubów. Ale decyzji w sprawie transferu nie ma

Rozgrywający PGE VIVE, Marko Mamić ma oferty z innych klubów. Jednak wiele wskazuje na to, że Chorwat póki co zostanie w ekipie mistrzów Polski. - Teraz gram w Kielcach i to jest najważniejsze - mówi.

Od jakiegoś czasu spekuluje się, że Marko Mamić może opuścić po sezonie PGE VIVE. Sam zawodnik przyznaje, że dostał oferty z innych klubów. Dostałem propozycję, ale nie ma żadnej decyzji - wyjaśnia. - Chciałbym zostać tutaj - dodaje.

REKLAMA

Mamić jest już po rozmowie w tej sprawie z prezesem klubu, Bertusem Servaasem. - Z tego co rozmawiałem z prezesem, to mówił, że chciałby, żebym został - powiedział Chorwat.

- Dla mnie pieniądze nie są najważniejszą. Priorytetem jest to, żeby grać - nie ukrywa Mamić.

Jeszcze nie wiadomo dokładnie jak będzie wyglądać obsada lewego rozegrania PGE VIVE w przyszłym sezonie. Wiadomo, że do SG Flensburg-Handewitt odejdzie Michał Jurecki. W drużynie zostanie Uładzislau Kulesz. 

Prezes Servaas ujawnił, że podpisał umowę z nowym zawodnikiem na tę pozycję. Kontrakt ma wejść w życie od 2020 roku, ale kielecki klub chce go wykupić już teraz. Nazwisko tego zawodnika jest tajemnicą.

Dodatkowo z PGE VIVE łączony jest Tomasz Gębala, który po sezonie odejdzie z Orlen Wisły Płock.

Tweet