2018-10-25 00:30:00
Ewa Basak

Wysokie zwycięstwo Polaków na początku eliminacji. "Nie traktowaliśmy tego jak sparing, bo to był mecz do mistrzostw Europy"

"Biało –czerwoni" w pierwszym meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy 2020 pokonali Kosowo różnicą aż dwudziestu czterech bramek. Co mówili po zwycięstwie zawodnicy reprezentacji Polski?

Polacy nie dali szans rywalom i odnieśli pewne zwycięstwo przed własną publicznością, ale zarówno trener jak i zawodnicy podkreślają, na fakt jak kluczowa jest koncentracja i szacunek do każdego przeciwnika. - Nie traktowaliśmy tego jak sparing, bo to był mecz do mistrzostw Europy i nie możemy podchodzić do takich spotkań jak do towarzyskich meczów. Później przyjdzie mecz z trudniejszym rywalem i będzie ciężko, dlatego staramy się o koncentrację przez całe spotkanie, a później przećwiczenie elementów, ponieważ krótko się widzimy i musimy cały czas ćwiczyć - komentował Mateusz Kornecki

- Mieliśmy przestój w ataku, który musimy wyeliminować. Z takim przeciwnikiem nie odbiło się to tak bardzo na wynik zachowując odpowiedni poziom obrony kosztowało - mówi Antoni Łangowski.

- Taki przestój z takim rywalem nie powinien się zdarzyć, ale też przećwiczyliśmy różne elementy, więc nie robiłbym z tego żadnej tragedii. Dużo bramek zdobyliśmy z kontry, więc to też cieszy - dodaje Kornecki. 

REKLAMA

Podopieczni Piotra Przybeckiego kolejne spotkanie eliminacyjne rozegrają w najbliższą niedzielę na wyjeździe w Izraelu. - Jest to egzotyczny dla mnie kierunek, ponieważ nigdy nie grałem z takim rywalem - wyznaje bramkarz reprezentacji Polski. - Będziemy mieć jeszcze analizę wideo z trenerami, więc na pewno będziemy dobrze przygotowani do tego spotkania. Na razie nic więcej nie mogę powiedzieć. 

Polacy udanie rozpoczęli eliminacje do Euro 2020 - To było dla nas przetarcie. Bardzo dobrze zagraliśmy w obronie z czego mogliśmy wyprowadzić kilka kontr i szybkich ataków. Myślę, że to będzie kluczem do zwycięstwa w Izraelu - podkreśla Antoni Łangowski.