2018-10-03 08:54:00
Wojciech Staniec

Arkadiusz Moryto rzucił w jednym meczu siedemnaście bramek! "Cóż mogłem robić"

Niesamowitego wyczynu w spotkaniu z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski dokonał Arkadiusz Moryto. Skrzydłowy PGE VIVE rzucił aż siedemnaście bramek!

Arkadiusz Moryto popisał się też niesamowitą skutecznością, gdyż tylko dwa jego rzuty okazały się nieskuteczne. Reprezentant Polski rozegrał całe spotkanie.

REKLAMA

- Nie wiem, ile kilometrów przebiegłem, bo nie mam licznika, ale myślę, że dużo, bo czuję się naprawdę zmęczony! - mówi w rozmowie z oficjalną stroną kieleckiego klubu skrzydłowy. - Nie grałem za dużo w Montpellier, więc dostałem cały mecz do dyspozycji i cóż mogłem robić, jeśli nie biegać do przodu i zdobywać łatwe bramki z kontrataków (śmiech)? Myślę, że nasza postawa jest spowodowana spotkaniem w Montpellier i długą podróżą, chłopcy byli naprawdę zmęczeni i dlatego nasza gra w pierwszej połowie wyglądała trochę słabiej - powiedział Moryto.

Moryto był także chwalony przez kolegów z drużyny. - Jest młody, chętny gry i jeśli ma swoje pięć minut, to wykorzystuje je w stu procentach, dzisiaj nawet można powiedzieć, że w dwustu! - ocenia Michał Jurecki.

Moryto trafił do PGE VIVE latem 2018 roku z Zagłębia Lubin. W obecnym sezonie zagrał w kieleckiej drużynie sześć meczów w PGNiG Superlidze w których rzucił 43 bramki. Do tego dołożył trzy mecze i trzy gole w Lidze Mistrzów.

wypowiedzi: kielcehandball.pl

fot. Krzysztof Betnerowicz