2018-06-02 13:05:00
Wojciech Staniec

Przed Karolem Bieleckim ostatni mecz w karierze. "To na pewno będzie wyjątkowe spotkanie, ale zachowuję spokój"

Kilkanaście dni temu ogłoszono, że Karol Bielecki kończy karierę. Już w niedzielę rozgrywający rozegra swoje ostatnie spotkanie w zawodowej karierze.

- Spokojnie, najpierw zagrajmy ten mecz, wygrajmy mistrzostwo, a dopiero później się pożegnamy - tonuje nastroje Karol Bielecki. - To na pewno wyjątkowy mecz, bo ostatni w karierze, z Płockiem o mistrzostwo. Grałem już różne mecze i ten także zagram spokojnie - dodaje.

REKLAMA

Podczas tego pojedynku Bielecki będzie mógł liczyć na wsparcie najbliższych. - Będzie moja rodzina, będą przyjaciele. Zagram ten mecz, a później życie będzie się dalej toczyło. W moim życiu pewnie sporo się zmieni, choćby w rytmie dnia. Ale mam już dużo obowiązków na lato oraz jesień i skupię się na tym co mam do zrobienia - zapowiada.

- Cieszę się, że mogę pożegnać się z kielecką publicznością, w miejscu, gdzie zaczynałem swoją karierę. Choć o ile dobrze pamiętam to mój pierwszy ligowy mecz był w Zabrzu. Tutaj trenowałem, tu się szykowałem do wielkiego grania w karierze i cieszę się, że tu mogę się pożegnać - nie ukrywa zawodnik PGE VIVE.

A co Bielecki najbardziej zapamięta ze swojej gry dla kieleckiego klubu? - Pierwsze mistrzostwo, okres przed wyjazdem do Niemiec. Ale też po powrocie jak wygraliśmy Ligę Mistrzów i każde mistrzostwo - wymienia.

Pojedynek PGE VIVE z Orlen Wisłą zostanie rozegrany w kieleckiej Hali Legionów w niedzielę 3 czerwca. Pierwszy gwizdek o godzinie 16.