2017-04-07 18:35:00
Ewa Basak

Wygrana Stali. Szansa na grę o Dziką Kartę coraz bliżej

Dziś rozpoczęliśmy pojedynki ostatniej kolejki Superligi. Na początek starcie w Mielcu. Wygrana Stali przybliżyła ich do gry o Dziką Kartą.

Początek pierwszej połowy był na zasadzie bramka za bramka. Co chwile na tablicy wyników mogliśmy oglądać remis. Od 10. minuty Stal wyszła na dwie bramki przewagi. Gospodarze zaczęli budować swoje prowadzenie. Chrobry Głogów gonił wynik i nie dawał za wygraną. Cały czas zmniejszał stratę do rywala do jednego trafienia. Stal znów ruszyła i po pierwszych trzydziestu minutach znów osiągnęła trzy bramkową przewagę.

Drugą połowę mocno zaczęli gospodarze. Rożnica bramek robiła się coraz większa nawet do ośmiu trafień. Stal zaczęła kontrolować cale spotkanie. Chrobry nie zdołał odrobić strat i musiał uznać wyższość gospodarza. Pod koniec drugiej części spotkania goście bardzo zbliżyli się do rywala, ale brakło już czasu. Mielczanie, aby utrzymać piąte miejsce w grupie muszą jeszcze liczyć na porażkę Zagłębia z Gwardią Opole.

Stal Mielec - Chrobry Głogów , 30:27 (15:12)