2021-07-08 10:59:26
Wojciech Staniec

Afera na Węgrzech. Veszprem kontaktowało się z gwiazdą z Pick tuż przed drugim meczem finałowym?

Kontrowersyjna sytuacja na Węgrzech! MOL-Pick Szeged ma pretensje do Telekomu Veszprem o nieczyste zachowanie tuż przed drugim meczem finałowym ligi.

W zakończonym kilka tygodniu sezonie mistrzem Węgier - dość niespodziewanie został MOL-Pick Szeged. "Madziarzy" po rundzie zasadniczej rozgrywają dwa mecze finałowe, w których grają ze sobą pierwsza i druga drużyna. 

Pierwsze spotkanie w Szeged wygrał MOL-Pick i miał przewagę przed rewanżem. Tuż przed meczem w Veszprem doszło do sytuacji, która oburzyła aktualnych mistrzów Węgier. Według oświadczenia klubu dyrektor Telekomu Laszlo Nagy, który też jest wiceprezesem Węgierskiego Związku Piłki Ręcznej miał się kontaktować z Richardem Bodo, rozgrywającym Picku. 28-latek jednak odmówił kontaktu. Wszystko wskazuje na to, że Nagy chciał przekonać Bodo to zmiany barw klubowych. Na Węgrzech transfery na linii Veszprem - Szeged są dość częste, jednak tutaj wątpliwości budzi czas i okoliczności. W końcu próba kontaktu pojawiła się na dzień przed finałem, w którym Telekom przegrywał.

Sprawa wyszła szybko na jaw, rozpoczęły się dyskusje kibiców na forach internetowych. Pick zarzucił też, że Nagy później kłamał, aby się oczyścić. W mediach opowiadał, że próbował się skontakować w sprawie transferu z władzami klubu z Szeged, ale prezes od niego nie odbierał. Pick to zdementował. Mistrzowie Węgier wyrazili ubolewanie, że musieli odnieść się do tej sytuacji. Zapewnili też w oświadczeniu, że całą sprawę uznają za zamkniętą.

Richar Bodo to reprezentant Węgier, który gra na lewym rozegraniu. Ma 28 lat, mierzy 203 centymetry wzrostu. W Picku gra od 2016 roku.