2017-02-14 19:40:00
Wojciech Staniec

Ambitna Pogoń powalczyła z Vive. Kielczanie wygrywają za trzy punkty

Pewne zwycięstwo zespołu Vive Tauronu. Kielczanie w pierwszym meczu 18. kolejki pokonali przed własną publicznością Sandra Spa Pogoń Szczecin 29:23 . Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 18:9.

Lista nieobecnych w tym spotkaniu mogła robić wrażenie. W Vive Tauronie nie zagrali Julen Aguinagalde, Mateusz Kus, Tobias Reichmann, Dean Bomac, Krzysztof Lijewski oraz Mariusz Jurkiewicz. W zespole ze Szczecina nie wystąpili Wojciech Jedziniak, Michal Bruna oraz grający trener Mariusz Jurasik. 

Jako, że to spotkanie rozegrano w walentynki, to logo PGNiG Superligi na parkiecie było w dużym czerwonym sercu.

Jednak na parkiecie żadnych sentymentów nie było. Vive zaczęło dobrze w obronie, kilka udanych interwencji zanotował Filip Ivić. Najwięcej problemów kieleckiej defensywie sprawiał Kiril Kniazeu. Po kwadransie o czas poprosił Mariusz Jurasik, a jego drużyna przegrywała wtedy 4:9. W kolejnych minutach trener Talant Dujszebajew rotował składem, a przewaga jego drużyny z minuty na minutę rosła. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 18:9.

Po wznowieniu gry pojedynek zrobił się bardziej wyrównany, ale kielczanie cały czas kontrolowali wysoką przewagę. W zespole ze Szczecina dobrze spisywał się bramkarz Edin Tatar. W kieleckim zespole wyróżniał się Paweł Paczkowski. Ambitnie grająca Sandra Spa Pogoń zmniejszyła w końcówce nieznacznie straty.

Ostatecznie Vive Tauron wygrało 29:23.

Vive Tauron Kielce - Sandra Pogoń Szczecin 29:23 (18:9)

Vive Tauron: Szmal, Ivić - Vujović 1, Jurecki 2, Walczak 2, Chrapkowski 2, Bielecki 3, Jachlewski 1, Strlek 4, Bis 1, Paczkowski 8, Zorman 1, Skowron, Djukić 4.

Sandra Spa Pogoń: Tatar, Matkowski - Grzegorek 2, Radosz 1, Karnacewicz, Wąsowski 1, Krupa 5, Bosy 3, Konitz 2, Jurasik, Zaremba 4, Kniazeu 5, Fedeńczyk