2017-01-22 19:38:00
Adam Kapuscinski

Kolejna niespodzianka na mundialu! Mistrzowie Europy wracają do domów

Po sensacyjnym odpadnięciu Danii czas na kolejną niespodziankę! Po niesamowitej pogoni Katar przypieczętował awans do następnej fazy, a Niemcy pakują się do domów!

Oba zespoły miału chrapkę na coś więcej niż 1/8 finału, faworyt jednak był jeden i byli nim Niemcy, którzy na mistrzostwach prezentują się wręcz wybornie. Z kolei Katar to już nie ta sama drużyna poza własnymi czterema ścianami, ale wciąż potrafiąca pokazać solidny handball.

Pierwsze minuty przebiegały zgodnie z planem, nasi zachodni sąsiedzi szybko wyszli na wysokie prowadzenie, które w 11. minucie wynosiło 6:2. Po czasie wziętym przez trenera Katarczyków obraz pierwszej części całkowicie się zmienił i jego drużyna napędzana skutecznymi atakami doprowadziła do remisu już w 20. minucie (7:7). Spotkanie nie należało do najlepszych, główną siłą obu ekip nie był atak, a defensywa. Mimo ciężkich warunków, które stawiali Katarczycy to Niemcy prowadzili po pierwszej części, choć tylko jedną bramką (10:9).

Druga część zaczęła się ponownie od prowadzenia Niemców, szybkie wznowienia, plus kapitalny Patrick Groetzki dały po raz kolejny Niemcom pozorowaną przewagę trzech trafień. Jednak to co później stało się w AccorHotels Arena ciężko racjonalnie wytłumaczyć! Na genialny poziom wskoczyła gwiazda Kataru, Rafael Capote, reprezentacja Niemiec od 45. minuty praktycznie przestała istnieć a na parkiecie dominowali już tylko Katarczycy, którzy wygrali wojnę nerwów i przypieczętowali awans do następnej fazy!Co za dzień!

Niemcy - Katar 20:21 (10:9)

fot. J.Crosnier/France Handball 2017