2017-01-18 15:28:00
Wojciech Staniec

Węgry zgodnie z planem. Arabia Saudyjska nie miała szans

Każdy inny wynik niż zwycięstwo w Węgrów w tym meczu byłby sensacją. Ale tej nie było i faworyci wygrali znacząc 37:24, do przerwy prowadząc 17:10.

Patrząc na tabelę grupy C było jasne, że "Madziarzy" są murowanymi kandydatami do dwóch punktów. Węgrzy przegrali dwa pierwsze spotkania, najpierw z Niemcami, a później z Chorwacją. Jednak zaprezentowali się w nich z dobrej strony. Następnie pokonali Chile. Z kolei Arabia Saudyjska była jedynym zespołem w tej grupie bez zwycięstwa.

Węgrzy od początku dali jasny sygnał, że chcą wygrać wysoko i objęli prowadzenie 8:2, jednak Saudyjczycy dość szybko zdobyli trzy gole. To był ich ostatni zryw. Później jednak znów zarysowała się przewaga "Madziarów", którzy po pierwszej połowie prowadzili 17:10.

Bardzo dobre spotkanie rozgrywał grający na środku rozegrania Gabor Csasar, a także Peter Gulyas, który zastąpił kontuzjowanego Laszlo Nagy'ego. Z każdą kolejną minutą przewaga "Madziarów" rosła i wygrali oni 37:24.

Arabia Saudyjska - Węgry 24:37 (10:17)

fot. P. Montigny/France Handball 2017