2017-01-14 19:24:00
Wojciech Staniec

Spokojne zwycięstwo Hiszpanów. Dobry mecz Corralesa

Reprezentacja Hiszpanii nie miała żadnych problemów z pokonaniem Tunezji. Wicemistrzowie Europy wygrali 26:21, a do przerwy prowadzili 12:10.

W meczu inaugurującym mistrzostwa całe spotkanie rozegrał Gonzalo Perez de Vardas. Trener Hiszpanów zdecydował, że od początku starcia z Tunezją między słupkami będzie grał Rodrigo Corrales Rodal. Bramkarz Orlen Wisły obronił 13 z 32 rzutów rywali, co dało mu 41% skuteczności (z boiska zszedł tylko na trzy karne). Corrales nie był jedynym przedstawicielem polskiej Superligi w tym meczu. Grający w Vive Tauronie Julen Aguinagalde zdobył dwa gole. Z kolei mający się przenieść do kieleckiego klubu latem Alex Dujszebajew pokonał tunezyjskiego bramkarza raz.

Pojedynek Hiszpanii z Tunezją od początku układał się według scenariusza, którego można było się spodziewać. Zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego byli murowanym faworytem i zaczęli od prowadzenia 4:1, a następnie 5:2. 

Jeszcze cztery przed przerwą Hiszpania wygrywała 12:7 i wydawało się, że spokojnie dowiezie przewagę do końca pierwszej połowie. Jednak Tunezyjczy zanotowali trzy trafienia z rzędu.

Zawodnicy z Afryki przez kwadrans po wznowieniu gry dotrzymywali kroku faworyzowanym Hiszpanom. Dopiero później zawodnikom z Półwyspu Iberyjskiego udało się odskoczyć i ostatecznie wygrali oni 26:21. 

Hiszpania - Tunezja 26:21 (12:10)

fot. V. MICHEL/France Handball 2017