2018-04-20 08:48:00
Wojciech Staniec

Ivić: W sobotę będzie wojna!

Naszpikowane gwiazdami PSG będzie rywalem PGE VIVE w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. - To jest dla nas najważniejszy mecz - nie ukrywa Filip Ivić, bramkarze kieleckiej drużyny.

- Wszyscy wiemy, że Paryż to jeden z najlepszych zespołów na świecie. Jednak to nas motywuje, musimy zagrać nawet nie na sto procent, a na dwieście! W tym roku jesteśmy w super formie, dobrze wyglądamy na boisku. Najważniejsze, że wszyscy jesteśmy zdrowi. Mogę powiedzieć, że w sobotę będzie wojna. Wszyscy mówią, że PSG jest faworytem, ale oni muszą to potwierdzić. W sobotę będzie super atmosfera, dziękuję kibicom, bo w każdym spotkaniu nam pomagają. Wierzę w mój zespół i myślę, że musimy wygrać w sobotę - przyznaje Chorwat.

REKLAMA

Czy zawodnicy PGE VIVE potrzebują specjalnej motywacji? - Nie musimy się dodatkowo motywować, wiemy jak ważny jest to mecz. Każdy w głowie musi skupić się na tym spotkaniu, obejrzeć ostatnie spotkania PSG. Trzeba też zobaczyć co my ostatnio robiliśmy źle i poprawić to - wyjaśnia Ivić.

Bramkarz wraca do zdrowia po kontuzji. - To dla mnie bardzo ciężki sezon. Najpierw miałem kontuzję kolana, później łokcia. To były moje pierwsze operacje w karierze. To było trudne, ale taki jest sport. Każdego dnia trzeba pracować i dawać z siebie więcej - nie ukrywa.