2018-03-14 10:00:00
Wictoria Kozłowska

Sokół Porcelana Kościerzyna rozbita przez AZS UW. Warszawiacy w drodze na podium (zdjęcia)

W minioną sobotę warszawski zespół AZS UW podejmował jednego z groźniejszych rywali – Sokół Porcelanę. Wyższa pozycja w tabeli nie zapewniła zwycięstwa drużynie z Kościerzyny. Goście wrócili do domu z porażką zostawiając w stolicy 11 bramek różnicy.

10 marca w Centrum Sportu i Rekreacji UW odbył się mecz ligowy pomiędzy zespołami Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna - AZS UW Handball Team. Dla warszawiaków był to ważny mecz, gdyż podejmowali rywala znajdującego się pozycję wyżej w tabeli. Ostatnie starcie „Uniwerku” w Żukowie okazało się niespodziewaną przegraną AZS-u. Mecz wyjazdowy zakończył się wynikiem 28:34. - Cóż, taki jest sport. Całe jego piękno polega na tym, możesz wygrać, ale możesz i przegrać. Dziś przegrywamy w Żukowie 34:28. Poprawę obiecujemy za tydzień – skomentował kierownik warszawskiego zespołu – Krzysztof Szczyciński. 

Drużyna AZS-u dotrzymała obietnicy – w meczu z Sokół Porcelaną Lubianą odnieśli pewne zwycięstwo, pokonując kościerzynian 34:23. 11 bramek przewagi nad wiceliderem w ligowej tabeli w pełni zrekompensowało poprzednie potknięcie w Żukowie i dało motywację do dalszej walki o podium.

REKLAMA

Od początku warszawiacy w pełni kontrolowali mecz. Grali spokojnie, trzymając przeciwnika na kilkubramkowy dystans. Po trzydziestu minutach zawodnicy schodzili do szatni mając w zapasie 7 bramek. Do przerwy prowadzili 15:8.

Siedmiobramkowa przewaga jeszcze bardziej uspokoiła grę gospodarzy i pozwoliła zawodnikom na widowiskowe akcje. Mocna i szczelna obrona, a także bardzo dobre zawody w bramce Tomasza Szałkuckiego i Piotra Nera sprawiały, że drużyna Sokół Porcelana Lubiana była coraz dalej od zwycięstwa. Największą liczbą trafień w drużynie AZS-u mogą pochwalić się: Mateusz Leszczyński (5), Dawid Szpejna (5), Tomasz Bulej (5), Wiktor Przybysz (4), Tomasz Makowski (4) oraz Paweł Kwiatkowski (4). 

Gospodarze nie pozwolili gościom na odrobienie strat, co ostatecznie doprowadziło do korzystnego dla AZS-u wyniku 34:23. Zwycięstwo to zapewniło im czwarte miejsce w tabeli oraz dało napęd i zrodziło nadzieję na zdobycie podium, od którego dzielą już zaledwie 3 punkty. Walka o wyższą pozycję w tabeli już w najbliższą sobotę (17.03), podczas której zawodnicy warszawskiego szczypiorniaka na meczu wyjazdowym podejmą lidera I ligi –  Nielbę Wągrowiec. 

AZS UW Warszawa - Sokół Kościerzyna 34:23 (15:8)