2018-01-21 21:53:00
Ewa Basak

Euro 2018: Bezradni Macedończycy. Gonzalo Perez de Vargas zamurował bramkę!

Hiszpanie  całkowicie zdominowali swojego rywala. Macedończycy nie byli w stanie pokonać fenomenalnie broniącego Gonzalo Perez de Vargasa. Ostatecznie wicemistrzowie Europy wygrali 31:20.

Jordi Ribera dokonał zmiany w składzie Hiszpanów. Po małych problemach z plecami Julen Aguinalgade jest już gotowy do gry. Obrotowy PGE VIVE zastąpił Iosu Goni Leoza. Natomiast w ekipie Macedonii Filip Lazarov zagra za Nikola Markoskiego.

Podopieczni Raula Gonzaleza oraz wicemistrzowie Europy zajmowali kolejno trzecie i czwarte miejsce w grupie. Hiszpanie aby myśleć o półfinale nie mogli już sobie pozwolić na porażkę.

Macedonia od pierwszych minut spotkania miała problemy z pokonaniem hiszpańskiego bramkarza. Gonzalo Perez de Vargas zatrzymał kolejny rzut rywali i po chwili zdobył bramkę podwyższając prowadzenie swojej drużyny  na 3:0. W 7. minucie Kiril Lazarov wykorzystał karnego i zdobył pierwsze oczko dla Macedonii.

REKLAMA

Hiszpanie systematycznie powiększali swoje prowadzenie. Ekipa Raula Gonzaleza myliła się w ataku, oddawała niecelne rzuty lub Gonzalo Perez de Vargas notował następne interwencje. Wicemistrzowie Europy dzięki szybkim kontratakom mogli spokojnie budować różnicę bramkową. Na wynik 5:1 o czas natychmiast poprosił selekcjoner Macedończyków. Wskazówki trenera Raula Gonzaleza nie pomogły drużynie, bo gra jego podopiecznych nie uległa poprawie.

Dopiero w 15. minucie spotkania Dejan Manaskov zdobył pierwsze oczko z ataku, wtedy Hiszpania miała już na swoim koncie siedem trafień. Wynik coraz bardziej uciekał Macedonii, a wicemistrzowie Europy nie zwalniali swojego tempa. Kilkunastominutową niemoc rzutową Macedończyków w ostatnich sekundach pierwszej połowy przełamał Stojanche Stoilov. Do przerwy tablica wyników pokazywała 15:6 dla reprezentacji Hiszpanii.

Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się. Dalej w obronie bardzo agresywnie grali Hiszpanie, co stwarzało coraz więcej kłopotów rywalom. Macedonia musiała odrabiać powiększającą się stratę, a na parkiecie swobodnie grali podopieczni Jordi Ribery. W drugiej połowie dobrze spisywał się na boisku Nikola Mitrevski.

Po przerwie Macedończycy nie poprawili swojej skuteczności ani nie wyeliminowali swoich błędów, a kolejne oczka błyskawicznie rzucali rywale. Hiszpanie kontrolowali przebieg meczu do samego końca. Wicemistrzowie Europy zdecydowanie pokonali przeciwnika, który był bez szans w tym starciu.

Macedonia - Hiszpania 20:31 (6:15)

fot.: Sasa Pahic Szabo/ EHF Euro 2018