2018-01-14 22:37:00
Karolina Zielonka

EURO 2018: Kolejne zwycięstwo Chorwatów. Fenomenalny Stevanović, Mamić bombardierem

W niedzielny wieczór na przeciwko siebie stanęła drużyna gospodarzy i reprezentacja Islandii. Oba zespoły wygrały swoje pierwsze spotkania na Euro. Chorwaci przystąpili do gry bez kontuzjowanego Domagoja Duvnjaka.  

Od pierwszych minut spotkanie było niezwykle wyrównane. Zespoły grały bramka za bramkę, jednocześnie bardzo dobrze spisując się w obronie. Świetnie grę Chorwatów reżyserował Luka Cindrić, który zdobył w pierwszej połowie 4 bramki. Gra łeb w łeb trwała do 15. minuty. Wtedy gospodarze mieli chwilowy kryzys i po bramce Arnor Gunnarssona z karnego Islandia wyszła na prowadzenie 8-7. Dwa razy z rzędu pomylił się Luka Stepančić, ale Islandia nie została dłużna i również pomyliła się dwukrotnie. Kryzysową chwilę przełamał Igor Karačić, który po interwencji Mirko Alilovića, zakończył skutecznie szybki kontratak. Ostatnie minuty pierwszej połowy to świetna obrona "Hrvatskiej" na 8-9 metrze, a także szybkie kontry z obu stron.  

REKLAMA

Drugie trzydzieści minut to fenomenalna gra w bramce Ivana Stevanovića i skuteczna gra w ataku gospodarzy. W ciągu 9 minut zdobyli oni 4 gole z rzędu. Islandczycy grali bardzo nerwowo, gubili łatwe piłki i cały czas trafiali w Stevanovića. Ich przełamanie nastąpiło dopiero w 40. minucie. Chorwacja w drugiej części spotkania zagrała dość eksperymentalnie w ataku. Mimo, iż żaden zawodnik nie miał kary wykluczenia, grali oni w siódemkę w ataku z dwoma obrotowymi.  Swoją szybkością popisał się Ivan Čupić, który wybronił rzut na pustą bramkę. (Zrobił to niczym Patrick Groetzki w sobotnim meczu Niemców).

W 46. minucie na boisku w genialnym stylu zameldował się dobrze znany polskim kibicom – Marko Mamić.  Zdobył on 3 bramki z rzędu w niezwykle efektowny sposób. Islandczyków próbował jeszcze ratować Aron Palmarsson, ale niestety było już za późno. Wynik spotkania ustalił Mamić, który piorącym rzutem pokonał islandzkiego bramkarza. Na najlepszego zawodnika spotkania został wybrany Luka Cindrić zdobywca 7 bramek.

Oczywiście w tym spotkaniu nie zabrakło zawodników z naszej ligi. Oprócz wspomnianego już Marko Mamića (4 bramki) z PGE VIVE zagrał Manuel Štrlek (4 bramki) i Orlen Wisły Lovro Mihić.  Graczem meczu został Luka Cindrić, który do Kielc trafi 1 lipca 2018 roku.

Islandia - Chorwacja 22:29 (13:14)