Hiszpania lepsza o pięć bramek od Białorusi. Świetna postawa Rodrigo Corralesa

W pierwszym dniu turnieju Hiszpania zmierzyła się z reprezentacją Białorusi. W pierwszej połowie goście postawili się Hiszpanom, ale po przerwie to gospodarze zdominowali rywala. 

Dla gospodarzy turniej w Hiszpanii jest bardzo istotny w kontekście rozpoczynających się niedługo mistrzostw Europy w Chorwacji.

Początek spotkania należał do bramkarzy reprezentacji. Gonzalo Perez de Vargas Moreno i Ivan Matskevich notowali świetne obrony. Pierwsze minuty meczu były wyrównane i co chwila na tablicy był remis. Na parkiecie mogliśmy oglądać zawodników PGE VIVE Kielce - Alexa Dujszebajeva, Daniela Dujszebajeva i Julena Aguinagalde.

REKLAMA

Od 8. minuty gra odbywała się w szybszym tempie i zawodnicy szybciej odpowiadali sobie bramkami. W 13. minucie Białorusini wyszli na dwie bramki przewagi 8:6. Hiszpanie musieli gonić wynik, a rywale błyskawicznie wznawiali swoją grę. Na wynik 9:6 dla reprezentacji Białorusi o czas szkoleniowiec Jordi Ribera.

Gospodarze konsekwentnie niwelowali różnicę bramkową. W 26. minucie Hiszpania zbliżyła się do przyjezdnych na jedno trafienie, a po chwili wyrównujące oczko zdobył przyszły gracz kieleckiego klubu Ángel Fernández Pérez. Końcowe minuty pierwszej połowy należały do Hiszpanii, która ostatecznie do przerwy wygrywała 18:16.

Po zmianie stron w bramce gospodarzy pojawił się były goalkeeper Orlen Wisły Płock Rodrigo Corrales Rodal, który od początku zatrzymywał rzuty rywali. Hiszpanie agresywniej zagrali w defensywie, przez co Białoruś miała coraz większe problemy ze zdobywaniem bramek. W 34. minucie ekipa Jordi Ribera prowadziła 22:16.

Reprezentanci Białorusi nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie w bramce znakomicie broniącego Rodrigo Corralesa. W rezultacie Hiszpanie mogli budować swoją przewagę. Gospodarze wygrali cały mecz różnicą pięciu oczek.

Hiszpania - Białoruś 35:30 (18:16)

Tweet