2017-11-27 09:00:00
Ewa Basak

Beniaminek z Gdyni kontra mistrz Polski! Stawką meczu są cztery punkty

Pojedynek Spójni z PGE VIVE rozpocznie zmagania 12. serii PGNiG Superligi. Czeka nas wiele sportowych emocji. Czy gospodarze postawią się "żółto-biało-niebieskim"? 

Przed gdynianami bardzo trudne zadanie, bo muszą zmierzyć się z kielczanami. W poprzedniej kolejce Spójnia wysoko przegrała z Zagłębiem Lubin 26:36. PGE VIVE nie przegrało ani jednego meczu w rozgrywkach, a ostatnio podopieczni Tałanta Dujszebajewa rozbili u siebie Chrobrego Głogów wygrywając aż 46:23.

REKLAMA

Po 11. kolejkach Spójna ma na swoim koncie tylko trzy oczka. Ekipa z Kielc jest liderem w tabeli granatowej i ma na swoim koncie czterdzieści cztery punkty. Obie drużyny należą do tej samej grupy, więc zwycięzca wtorkowego starcia zgarnie cztery oczka. Faworytem tego spotkania jest PGE VIVE, ale zespół Marcina Markuszewskiego na pewno będzie walczył na parkiecie. Dodatkowym atutem beniaminka będzie doping własnych kibiców płynący z hali.

Mistrzowie Polski przyjadą do Gdyni po bardzo ciężkim meczu z PSG. W niedzielę kielczanie ulegli rywalowi z Francji jedną bramką. W bramce PGE VIVE rzuty karne bronił wracający po kontuzji kolana Filip Ivić.

Drużyna z województwa świętokrzyskiego powinna zwrócić szczególnie uwagę na jednego z rozgrywających Spójni. Robert Kamyszek zachwyca w tym sezonie skutecznością i w jedenastu meczach rzucił pięćdziesiąt osiem bramek. Gospodarze jednak będą musieli się mocno postarać w atakach, aby pokonać kieleckich bramkarzy.

Spójnia Gdynia - PGE VIVE Kielce, wtorek, godz. 19