2017-08-25 14:30:00
Jakub Wesołowski

Super Globe: Pewny triumf Barcelony

Spotkanie Barcelony z Esperance Sportive de Tunis rozpoczęło IHF Super Globe 2017. Mimo głośnego wsparcia kibiców, przedstawiciel Afrykańskiej Ligi Mistrzów nie była wstanie zagrozić zespołowi Kamila Syprzaka i przegrała zdecydowanie 42:24.

Początek meczu nie wskazywał, że dla Hiszpanów będzie to spacerek. Po świetnych rzutach z drugiej linii N’guessana i Jaziri w 3. minucie było 2:2. Wykluczenie Morrosa i rzut karny pozwolił nawet Tunezyjczykom wyjść na prowadzenie 3:2, ale jak się okazało była to ostatnia przewaga zespołu w tym meczu. Bardzo dobra gra w defensywie i doskonale funkcjonujący skrzydłowi wyprowadzili Barcelone w 13. minucie na prowadzenie 10:5. W tym momencie trener Esperance poprosił o przerwę, ale w głównej roli zaprezentował się szkoleniowiec Xavi Pascual. Dokonał on zmian w iście kieleckim stylu, a na parkiecie pojawili się nowi gracze Barcelony – Jure Dolenec, Alexis Hernandez oraz 20-letni skrzydłowy Aleix Gomez. Ten ostatni zaprezentował się z dobrej strony, zdobywając już w pierwszej połowie 5 bramek. W 23. minucie Dolenec rzutem bieżnym zdobył swoją premierową w zespole, a wynik pierwszej połowy 19:10 ustalił Morros. Gdyby nie świetne parady bramkarza Tunezyjczyków w końcówce, byłby on zdecydowanie wyższy.

Druga część spotkania również rozpoczęła się od wymiany ciosów. Gra Tunezyjczyków opierała się na długiej grze w ataku i rzutach rozgrywających. Po zmianie stron liderem obrony Katalończyków stał się natomiast nowy obrotowy Hernandez, który nie dopuszczał podań do kołowego przeciwników. Przez pierwsze 15 minut połowy ofensywa Afrykańczyków stawiała czoło Hiszpanom – w 46. minucie meczu było 30:17. Na ostatni kwadrans meczu w bramce uaktywnił się jednak Borko Ristovski, a kontry skutecznie kończyli Arino i Gomez wyprowadzając Katalończyków 35:17. 18 bramkowa przewaga widocznie zmobilizowała Esperance do walki, gdyż w 55 minucie po ładnej wrzutce Amri zmniejszył przewagę do 39:24. Była to jednak ostatnia bramka Tunezyjczków, a 3 bramkami z rzędu popisał się młody Gomez. Barcelona po jednostronnym spotkaniu pokonała wicemistrzów Afryki 42:24.

Nowy sezon będzie prawdopodobnie bardzo istotny dla Kamila Syprzaka. Obrotowy spędził na boisku niemal 30 minut, notując na swym koncie jedno trafienie oraz dwuminutowe wykluczenie. Polak świetnie spisywał się przede wszystkim w drugiej części gry, gdzie po zmianie z Hernandezem kierował obroną do spółki z doświadczonym Sorhaindo. Miejmy nadzieje, że Xavi Pascual dalej będzie stawiał na Kamila, z korzyścią dla reprezentacji.

FC Barcelona - Esperance Sportive de Tunisie 42:24 (19:10)

FC Barcelona: Ristovski – Tomas 6, Entrerrios 3, Sorhaindo, Arino 5, Rivera 4, N’guessan 6, Syprzak 1, Hernandez, Dolenec 1, Mem 2, Morros 1, Gomez 9, Jallouz 4

Esperance: Bedoui, Elabed – Elmejed, Hachicha 1, Bhar 5, Aissa 1, Abdelli 2, Boughanmi 2, Yousefinezhad 3, Bensalah 1, Benfadhel, Amri 5, Berrich, Jaziri 4