2017-06-23 13:49:00
Ewa Basak

Puchary Pocieszenia, Nadziei? Azoty proponują zmianę systemu rozgrywania PGNiG Superligi

Azoty Puławy przedstawiły swoje propozycje zmian dotyczących rozgrywek Superligi. W opinii klubu przyczyni się to lepszego zrozumienia systemu oraz będzie bardziej atrakcyjne dla widzów.

Od tegorocznego sezonu PGNiG Superliga została przekształcona w ligę zawodową. Rywalizowało czternaście drużyn podzielonych na grupę pomarańczową i granatową. Runda zasadnicza była na zasadzie mecz i rewanż. Superliga wprowadziła w tym roku mecz o Dzika Kartę i rozgrywkę o Puchar PGNiG Superligi.

W opinii Azotów Puławy system rozgrywek jednak powinien wrócić do "typowo ligowych". To sprawiłoby, że byłby on prostszy i zrozumialszy dla miłośników piłki ręcznej. Klub z Puław proponuje stworzyć jedną szesnasto lub czternasto zespołową ligę. Mecze odbywały się na tej samej zasadzie, która teraz obowiązuję czyli każdy z każdym. Taki podział skutkowałby rozgrywki trwające siedem miesięcy. Według klubu z Puław podział na rundę jesienną i wiosenną pozwoliłby na łatwiejsze dopasowanie rozgrywek do kalendarza EHF i IHF.  Klub wzorował się na obowiązującym systemie w Bundeslidze, lidze hiszpańskiej i w Skandynawii.

Kolejną propozycją Azotów jest ustalenie najbardziej ciekawych meczów na ostatnie kolejki w rundzie jesiennej i wiosennej rozgrywek, czyli Vive Tauron Kielce zagrałoby z Orlen Wisłą Płock.  Podobnie ustawione byłyby pary zespołów 3 i 4, 5 i 6, 7 i 8 itd. Azoty sugerują także, że w przedostatniej kolejce Vive (1 miejsce) zmierzyłoby się z Azotami (3 miejsce), a Orlen (2 miejsce) z Kwidzynem (4 miejsce), a tydzień wcześniej doszłoby do pojedynków Vive z Kwidzynem oraz Orlenu z Azotami. 

Azoty poruszają kwestię punktacji za mecze. Zmiana polegałaby na tym, że zespół wygrywający swój mecz w normalnym czasie (po 60. minutach) otrzymywałaby 3 punkty, zaś przegrany – 0 punktów. W przypadku remisu każdy zespół miałby 1 punkt, który powiększany byłby o kolejne oczko w przypadku wygranej po dogrywce.

Opisana powyżej rywalizacja kończyłaby się zdobyciem tytułu zwycięzcy PGNiG Superligi. W tym systemie rozgrywek zostałyby podzielone na „czwórki” 1-4, 5-8, 9-12, 13-16 i rozgrywałby mecze systemem półfinałów oraz finałów. Walkę o medale i tytuł mistrzostw Polski rozegrałyby cztery najlepsze zespoły, a mecze tej fazy (łącznie 8) pokazałaby na żywo telewizja NC +. Podobny system obowiązywałby w rywalizacji o pozostałe miejsca w lidze. Azoty proponują przyznawanie trofeów dla tych drużyn, np. Puchar Superligi, Puchar NC Plus, Puchar Pocieszenia, Puchar nadziei itp.

Puławianie chcieliby także, aby mecze o poszczególne miejsca były pojedynkami "o pieniądze" i im wyższe miejsce, tym większa premia dla klubu.

Całą propozycję Azotów można przeczytać TUTAJ.

źródło: Azoty Puławy