2017-06-03 19:37:00
Wojciech Staniec

Sensacyjna porażka Barcelony! Vardar w finale!

Półfinały Ligi Mistrzów w tym sezonie trzymały w napięciu do samego końca. W drugim sobotnim meczu w Kolonii Vardar sensacyjnie ograł Barcelonę 26:25!

Pierwsze akcje tego spotkania należały do Barcelony.  W zespole ze Skopje widać było debiutancki stres. Nie ma się jednak co dziwić, bo w Lanxess Arenie mecze ogląda około dwadzieścia tysięcy osób, a Vardar pierwszy raz grał w Final Four Ligi Mistrzów. Z czasem jednak podopieczni Raula Gonzaleza opanowali nerwy i spotkanie zrobiło się zacięte. Mecz był szybki, nie brakowało w nim dynamicznych akcji, ale i świetnych parad bramkarskich. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem mistrzów Macedonii 13:12. 

Po przerwie spotkanie nadal było zacięte i wyrównane. Wynik oscylował wokół remisu lub na nieznacznym prowadzeniu był Vardar. Dopiero w 44. minucie Alex Dujszebajew trafił na 19:17 dla mistrzów Macedonii. Jednak Barcelona to Barcelona, a więc nigdy się nie poddaje. Najpierw do remisu doprowadził Arino, a później "Dumę Katalonii" na prowadzenie wyprowadził Timothey N'Guessan. To jednak nie oznaczało końca nerwów, bo te były do ostatniego gwizdka. Tym bardziej, że chwilowa strata prowadzenie nie wpłynęła negatywnie na mistrzów Macedonii. 

Minutę przed końcem Vardar prowadził 25:24, a Barcelona grała siódemką w polu. Bramkę rzucił Lazarov, a o czas poprosił trener Vardaru. Do końca regulaminowego czasu gry pozostawało szesnaście sekund. Bramkę rzucił Luka Cindrić, a to oznaczało, że w finale zameldowała się ekipa ze Skopje!

Przez większość spotkania w ataku grał reprezentant Polski Kamil Syprzak, który rzucił trzy bramki.

Vardar Skopje - FC Barcelona Lassa 26:25 (13:12)

Z Kolonii Wojciech Staniec