2017-04-20 20:00:00
Wojciech Staniec

Zacięte starcie w Gdańsku. Azoty bliżej półfinału

Do ciekawego spotkania doszło w Gdańsku. Wybrzeże zagrało dobre spotkanie, jednak przegrało z Azotami Puławy. Problemy gospodarzy zaczęły się w chwili, gdy kontuzji dostał Łukasz Rogulski.

Spotkanie od początku było wyrównane. Z czasem nieznaczną przewagę uzyskali zawodnicy Azotów. Gdańszczanie mieli spore problemy z pokonaniem świetnie spisującego się Wadima Bogdanowa. Goście na przerwę schodzili prowadząc jedną bramką.

Po przerwie Wybrzeże świetnie weszło w mecz. W 35. minucie gospodarze prowadzili 16:14, a o czas musiał poprosić trener puławian - Marcin Kurowski. Później przyjezdni grali nawet w podwójnej przewadze, ale wtedy na ich drodze stanął bramkarz Wybrzeża - Maciej Pieńczewski. Kwadrans przed końcem spotkania kontuzji doznał Łukasz Rogulski, który do tego momentu spisywał się doskonale. Obrotowy na noszach opuścił parkiet. 

Azoty z czasem zaczęły odrabiać straty i w 49. minucie do remisu doprowadził Leos Petrovsky. Dobre interwencje zaczął notować Walentyn Koszowy, a Azoty powiększyły przewagę i wygrały trzema trafieniami.

Wybrzeże Gdańsk - Azoty Puławy 24:27 (12:13)

fot. Grzegorz Trzpil